Krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc, Strata czasu czy produkt wart użycia?
Hej Dziewczyny!!!
No to dzisiaj porozmawiamy o produkcie znanej firmy Ziaji a dokładnie o kremie mikro-złuszczającym z kwasem migdałowym na noc, liść manuka- oczyszczenie.
W każdej drogerii możemy się spotkać właśnie z tą firmą, ich produkty są tanie, łatwo dostępne. Ziaja jest jedną z największych firm produkujących kosmetyki w Polsce. Ten oto krem na noc kupiłam ok 3 miesięcy temu, zachęcona przez panią z drogerii. Ale czy u mnie się sprawdził ? Czy jest to produkt spisany na straty czy zupełne zaskoczenie?
Produkt ten zapakowany mamy w zielone pudełeczko, producent zachęca nas hasłami "oczyszczenie" "liście manuka" na samym przodzie opakowania, co od razu przyciąga naszą uwagę. Oczyszczenie mają zapewnić nam liście manuka, które wywodzą sie z medycyny naturalnej i są stosowane jako leczniczy kompres na podrażnienia skóry. Krem posiada również właściwości antybakteryjne, zwalcza trądzik i zapewnia odpowiedni poziom higieny naszej skóry.
Zawiera on niewielką ilość kwasu migdałowego(3%), dlatego nie powinien wywoływać żadych podrażnień, ponieważ jest delikatny. Krótko producent obiecuje nam czystą i świeżą skórę bez trądziku.
Szczerze po takich obietnicach, mówię sobie czemu nie, skusze się.
Krem ma lekką, żelową konsystencję, zapach jest świeży i orzeźwiający . Ma on również działać antybakteryjnie i rozświetlić powierzchowne przebarwienia. Przeznaczony do skóry normalnej, tłustej i mieszanej. Za 50 ml zapłaciłam dokładnie 12,30 zł w hebe.
Wróciłam wieczorem do domu, zachęcona obietnicami producenta, zabrałam się do mojego codziennego oczyszczania twarzy,po wszystkim innym, nałożyłam krem na twarz. Jestem przyzwyczajona, że moją skóra jest nawilżona, jednak po tym produkcie czułam że twarz jest napięta i sucha. Stwierdziłam że może tak musi być, jednak od razu bardzo mi sie to nie spodobało. Poszłam spać, a gdy wstałam rano czułam ze moją twarz jest przesuszona, dlatego zaraz nałożyłam mój nawilżający krem. Przez następny tydzień codziennie nakładałam go na twarz zgodnie z zaleceniem producenta, jednak po tym czasie stwierdziłam że robi mi więcej szkody niż pożytku, dlatego go odstawiłam. Po tygodniu moja twarz mimo nakładania dodatkowego kremu była przesuszona na czole i policzkach, zauważyłam lekkie zwężenie porów, ale za to wyskoczyło pare pryszczy. Chyba żadna z was nie chciał by takiego oczyszczania.. Na mojej cerze sie nie sprawdził ( mam cere mieszaną w kierunku do normalnej) wiec stwierdziłam że sprawdze go jeszcze u mojego chłopaka ( cera tłusta, trądzikowa). Po długich namowach, w koncu sie zgodził, używał go 3 dni i dosyć ze wysuszyło mu skóre to dodatkowo zapchało. Skutek taki że chłopak był na mnie zły, stwierdził że juz nie chce nigdy żadnego kremu plus pare pryszczy więcej... Tego samego dnia stwierdziłam że spisze go na straty i wylądował w koszu.
CZY U WAS RÓWNIEŻ BYŁY Z NIM TAKIE PROBLEMY?
JAK SPRAWDZIŁ SIE U WAS ?
CO POLECACIE Z TEJ FIRMY ?
Witam,
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem firma ta prezentuje dość ciekawą szatę graficzną i ogólny odbiór wizualny,nic poza tym.Oczywiście droższe kosmetyki około 50zł są na prawdę dobre.. ale cena jest śmieszna nie wszystkich stać na 50 ml kremu do rąk za tak wysoką cenę. Natomiast te za 10,12,20 moim zdaniem totalna porażka i jak widać nawet mogą zaszkodzić :P Pozdrawiam!
http://blueroyallife.blogspot.com/